piątek, 23 kwietnia 2010

Oni vs Kisiel - Oceny po meczu

Wysokie zwycięstwo sprawia, że wszyscy zawodnicy otrzymali ocenę powyżej 5. Jak gazeta "Pawełek" widziała postawę każdego zawodnika? Oto oceny redaktora naczelnego.

Kuba Smolak - 7. Zachował czyste konto, chociaż nie był zbyt często zatrudniany do pracy. Jednak w tych nielicznych sytuacjach zachowywał się bez zarzutu. Dodatkowo bramkarz świetnie wprowadzał piłkę do gry, na co od dłuższego czasu zwracał uwagę trener drużyny.

Maciej Krzyżaniak - 6. Widać było, iż został dobrze poinstruowany przez trenera. Konsekwentnie trzymał się założeń taktycznych i nie zapuszczał się pod bramkę rywala. Z nim na boisku napastnicy czuli się niezwykle pewnie.

Marek Galla - 5+. Po raz kolejny najsłabszy na boisku. Jedno dobre kopnięcie piłki nie sprawia, iż zarząd zapomni o jego gorszej grze w ostatnich czasach. Często irytował trenera zapuszczając się gdzieś tam pod bramkę i zmuszając innych do asekuracji jego pozycji. Oprócz gola w ataku bezużyteczny, marnował sytuację za sytuacją.

Piotrek Jassem - 6+. Tego zawodnika stać na więcej. Pokazał namiastkę geniuszu przy bramce, gdy to technicznym uderzeniem umieścił piłkę w sieci tuż obok bezradnego bramkarza. W obronie bezbłędny, szybko rozprowadzał ataki.

Wojtek Jerzak - 9. Niewątpliwie najlepszy gracz meczu. Dwoił się i troił w środku pola, każdy jego kontakt z piłką wzbudzał popłoch w szeregach rywala. Wojtek oprócz dwóch asyst przełamał się również strzelecko kompletując hattricka, a należy pamiętać, iż strzelanie goli nigdy nie było jego mocną stroną. Widać, że praca z trenerem "Papą" daje dobre efekty.

Paweł Jassem - 7+. Nie bez powodu mówi się o nim, że gdy nie ma żadnej sytuacji to strzeli gola, jak ma jedną to strzeli 5. W tym meczu miał pół sytuacji, a potrafił pokonać bramkarza 2 razy. Widać, że gwiazda drużyny jest w niezłej dyspozycji, Paweł musi jednak popracować nad team working, gdyż nadal rzadko ufa swoim bardziej surowym piłkarsko kolegom. W tym meczu jednak dołożył 2 asysty, więc brawo Paweł. Tak trzymaj!

Janusz Jerzak - wyróżnienie. Rozpracował przeciwników w ten sposób, że każdy zawodnik wyprzedzał swojego przeciwnika o pół sekundy. "Dzięki poradom trenera zawsze wiedziałem co zrobi przeciwnik" - chwali swojego trenera Maciej Krzyżaniak. Trzeba przyznać, że wysokie zwycięstwo jest dziełem ciężkiej pracy opiekuna Onych.

2 komentarze:

  1. W roli ścisłości kopnąłem w tym meczu dobrze piłkę 3 razy - bo do gola dołożyłem jeszcze 2 asysty.
    Ale z oceną gazety Pawełek się jak najbardziej zgadzam i wiem że czeka mnie jeszcze sporo pracy na treningach by zagrać wreszcie na miarę oczekiwań

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłeś lepiej kopnąć przy asystach. Strzelcy musieli się napocić, żeby wcisnąć piłkę do bramki! Nie będzie przeprosin na łamach gazety!

    OdpowiedzUsuń