piątek, 2 kwietnia 2010

Doda z bramkarzem Onych?!


Wydaje się to nieprawdopodobne, ale wielu dziennikarzy widziało obściskującą się parę w okolicach centrum Poznania. Jednemu z dzielnych dziennikarzy gazety "Pawełek" udało się nawet uwiecznić to zdarzenie na zdjęciu!

Czy to koniec długiego związku Dody z Nergalem? Wydaje się, że tak. Jakub Smolak znany jest przecież z uwodzenia pięknych kobiet, więc to nic dziwnego, że tym razem jego ofiarą padła słynna gwiazda muzyki Pop - Doda. "To fotomontaż" - oświadcza piosenkarka. Dziennikarze "Pawełka" jednak nie uwierzyli gwieździe na słowo i zrobili mały wywiad środowiskowy. "Nieraz widziałem ich razem, Doda czasem jest na meczach żółto-czarnych" - mówi napastnik i zarazem najbliższy przyjaciel Kuby Piotr Plewa. Wtóruje mu Wojtek Jerzak: "Mi się ta Doda wcale nie podoba, Ula jest ładniejsza. Szkoda tylko, że na nasze mecze nie przychodzi" - mówi ze smutkiem słynny z asyst zawodnik.

To smutna informacja dla wszystkich fanek zespołu Oni, najprzystojniejszy zawodnik zajęty i co gorsza - grozi mu syndrom Grzesia Grzybka! Udało nam się zająć kilka minut bramkarzowi, żeby odpowiedział nam na kilka naszych pytań.

"Pawełek": Pana nieco słabsza dyspozycja w ostatnich meczach była spowodowana zabójczym wpływem pana relacji z Dodą?
Jakub Smolak: Prawdopodobnie tak, nie wiedziałem na czym stoję i nie mogłem się skoncentrować na piłce. Teraz powinno być tylko lepiej.
"Pawełek": Znawca Syndromu Grzesia Grzybka Grzesiek Grzybek mówi, że aby lepiej grać trzeba zerwać ze swoją miłością, więc coś nam się nie chce wierzyć, że będzie lepiej.
Jakub Smolak: Wydaje mi się, że słabsza dyspozycja jest wynikiem niejasnej sytuacji życiowej, ja sobie wszystko poukładałem i teraz będę bronił wspaniale.
"Pawełek": Miejmy taką nadzieję, dziękuje za wywiad.
Jakub Smolak: Dziękuje również i uprzedzam, że moja nowa dziewczyna ma dla kibiców żółto-czarnych małą niespodziankę!

4 komentarze: