TIROWCY i ARCHEO DRANIE - oceny pomeczowe

by SuperStar
To już staje się tradycją, że gazeta "Pawełek" co tydzień ocenia naszych ulubieńców "Oni". W tym tygodniu wysokie oceny, gdyż obiektywnym okiem drużyna rozegrała dobre spotkanie. Jakub "kuzyn" Smolak - 6. Przy bramkach nie miał nic do powiedzenia, a wiele razy ratował zespół przed stratą bramki. Widać, że przerwa w rozgrywkach dobrze na niego podziałała. Znawcy futbolu powoli zaczynają go nazywać przyszłym
Arturem Borucem, nie tylko ze względu na nieprzeciętne umiejętności bramkarskie, lecz także ze względu na niebywałe powodzenie u płci przeciwnej!
Marek Galla - 4.
Pozwolił sobie na założenie piłkarskiej "siaty" przy pierwszej bramce. Oprócz tego niewidoczny, a przy piłce nieporadny. Widać, że dopadł go syndrom Grzesia Grzybka, który podczas swojego zakochania w pięknej siatkarce też znacznie obniżył piłkarskie loty. Miejmy nadzieję, że burzliwy związek Marka z urodziwą blondynką, zdumiewająco podobną do Fergie już niedługo będzie za nami.
Maciej Krzyżaniak - 4+.
Maciek wrócił do swojej niskiej dyspozycji strzeleckiej sprzed kilku tygodni, co bardzo smuci trenera Jerzaka. Co gorsza popularny "Krzyżu" ostatnio doprowadza do szewskiej pasji kapitana Onych Piotra Jassema, który wrzeszczał wtedy straszliwie: "Co mecz to on zapuszcza się gdzieś pod bramkę". Najmłodszy zawodnik "Onych" słynie jednak z gorącej głowy i nie zawsze odpowiadają mu polecenia taktyczne trenera.
Piotr Jassem - 5.
Raził brakiem skuteczności. Duże jednak plusy za przepiękną asystę przy pierwszej bramce. Piotrek pokazał wtedy to z czego jest słynny, przyjął piłkę na pełnej prędkości, wtedy jednak zaczęli pojawiać się przy nim zawodnici drużyny przeciwnej. Pierwszemu się nie udało, drugiemu też, dopiero gdy przybył trzeci doświadczony "Portek" musiał uznać przewagę fizyczną przeciwników. Ostatkiem sił oddał piłkę do o
dziwo niepilnowanego Wojtka Jerzaka, który ucieszył publiczność Onych.
Wojciech Jerzak - 5+.
Wojtek pokazał to, czego od lat uczył go ojciec Janusz - zimną krew pod bramką. Ostatnio trochę tego brakowało. Oprócz tego kilka dobrych dograń do partnerów i jak zwykle niewielki brak umiejętności w defensywie Wojtek musiał nadrabiać niezwykłą walecznością i wolą walki.
Piotr Plewa - 6+.
Jeden z lepszych meczy w tym sezonie Piotra Plewy. Wydawałoby się, że zamieszanie wokół jego transferu zamąci mu w głowie i zamiast skupić się na dobrej grze w "Onych" będzie myślał o zagranicznym transferze. Nic bardziej mylnego, Piotr zagrał zespołowo, a przede wszystkim pomysłowo. Zarówno druga, jak i trzecia bramka była dużą zasługą znanego z kucania "Plewki". Przy drugiej idealnie dograł w tempo do
Pawła Jassema, przy trzeciej stworzył mu niesamowity korytarz przepychając się z rywalami. Trzeba przyznać, że współpraca tych zawodników układała się w niedzielę wspaniale.
Paweł Jassem - 7.
Najlepszy na boisku. Strzelił 2 bramki i nie zawiódł w trudnym momencie. Jeszcze przed przerwą skrytykował go najmłodszy na boisku Krzyżaniak. To podziałało na gwiazdę drużyny Oni jak płachta na byka i już po chwili Oni mogli się cieszyć z dwóch trafień "Superstara". Kibice Onych wymyślili nawet przyśpiewkę dopingującą Pawła: "Gol będzie zara, bo mamy Superstara". Widać, że napastnik odbudował się po
dwóch gorszych poprzednich kolejkach i ponownie jest na ustach całej piłkarskiej Polski.

TIROWCY i ARCHEO DRANIE - przebieg spotkania

W niedzielę, w hali sportowej przy ulicy Młyńskiej, drużyna Oni miała rozegrać dwa mecze w ramach Międzywydziałowej Ligi Futsalu. Miała, ponieważ rozegrała tylko jeden... Pierwsi przeciwnicy - TIROWCY, poprostu nie zjawili się na boisku i naszym ulubieńcom dopisano zwycięstwo 3:0.
Drugi mecz odbył się już zgodnie z planem. Oni przystąpili do meczu z ARCHEO DRANIE w możliwie najsilniejszym składzie. Możliwie najsilniejszym, tzn. bez kontuzjowanego Grzegorza Grzybka, który powoli dochodzi do siebie:
- Noga już wygląda dużo lepiej. Rozpocząłem rehabilitację i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to mam nadzieję, że już niedługo powoli wrócę w cykl treningowy. - mówi najlepszy strzelec Onych. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia żółto-czarnych. Już w jednej z pierwszych akcji, do długiego podania dopadł Piotr Jassem. W ostrej walce w polu karnych, ewidentnie był faulowany przez bramkarza, jednak
zdołał jeszcze odegrać piłkę do wbiegającego z głębi pola Wojtka Jerzaka, a ten wpakował ją do pustej bramki. ARCHEO DRANIE kolka minut doprowadzili do wyrównania. Drobne nieporozumienie i gapiostwo w szeregach obronnych Onych wykorzystał
jeden z Drani i mieliśmy 1:1. Jeszcze przed przerwą wspaniałą akcją popisał się Piotr Plewa. Pognał z piłką w stronę pola karnego, tam skupił na sobie uwagę obrońców i
gdy wszyscy myśleli, że popularny Plewka znów straci piłkę, wspaniale odegrał do wbiegającego Pawła Jassema i do przerwy zespoły schodziły do szatni przy wyniku 2:1.
Kilka minut po wznowieniu gry Superstar urządlił Drani jeszcze raz. Otrzymał piłkę z prawej strony pola karnego i precyzyjnym strzałem w długi róg pokonał bramkarza rywali. ARCHEO DRANI stać było jeszcze jedynie na jedną bramkę, którą jakoś
tam strzelili. Nie pamiętam jak, więc zapewne żadna rewelacja. Po tej kolejce nasi ulubieńcy z dorobkiem 25pkt. zajmują trzecie miejsce (brałem pod uwagę bilans bramek a nie mecze bezpośrednie) w tabeli. Tyle samo punktów mają wyprzedzające Onych zespoły Los Futboleiros i suelo espanol, jednakże Hiszpanie mają o jeden mecz
rozegrany mniej.

TIROWCY i ARCHEO DRANIE

Już w najbliższą niedzielę w hali sportowej przy ulicy Młyńskiej
zostanie rozegrana kolejka spotkań Międzywydziałowej Ligi Piłki
Nożnej.
Drużyna Oni tym razem rozegra dwa mecze.
W pierwszym podejmą drużynę TIROWCY. TIROWCY do tej pory zgromadzili 6
pkt po 8 meczach i zajmują 14 miejsce w tabeli. Ten mecz o godzinie
13:30.
Półtorej godziny później Oni zagrają z drużyną ze środka tabeli -
ARCHEO DRANIE, która po 10 meczach zgromadziła 11pkt i zajmuje 11.
miejsce w tabeli.
Bukmacherzy zdecydowanie większe szanse w obu tych pojedynkach dają
drużynie Onych, jednak sami zawodnicy jak i trener przestrzegają, że
to nie będą łatwe pojedynki.
- Musimy wyjść na boisko na maksa skoncentrowani. Celujemy w najwyższe
cele, więc nie możemy już sobie pozwolić na żadne porażki. - Mówi
kapitan zespołu Piotrek Jassem.
- Ważne, aby chłopcy dobrze weszli w oba te mecze. Szybkie bramki mogą
ustawić gre i będzie można spokojnie kontrolować wydarzenia na boisku.
- komentuje trener Jerzak.
Na pytanie o skład trener nie był skory do rozmowy: - Skład podam na
odprawie przedmeczowej.
Z innych meczy, ciekawie zapowiada się pojedynek pogromców Onych z
poprzedniej kolejki - suelo espanol z Los Futboleiros. Oba te zespoły
bezpośrednio wyprzedzają "żółto-czarnych" w tabeli i wydaje się, że
najlepszym wynikiem byłby w tym przypadku remis.
ONI - TIROWCY 21. luty, godz. 13:30, ONI - ARCHEO DRANIE 21. luty,
godz. 15:00, hala przy ulicy Młyńskiej.

W nastepnym numerze "Pawelka"

W nastepnym numerze "Pawelka":
Dlaczego gwiazda druzyny Pawel Jassem gra ponizej oczekiwan, dlaczego Marek Galla juz nie jest podpora defensywy, odpowiedzi na te pytania tylko w gazecie "Pawelek". "Pawelek" - najblizszy Onym.

Piotr Plewa w Falcon? - zdecydowana reakcja zarządu Onych

by Marco
W związku z kontuzją Grzegorza Grzybka i dużo słabszej dyspozycji gwiazdy zespołu Pawła Jassema sprzedaż Piotrka jest niemożliwa. Bez niego w składzie Oni pozbawieni zostaliby jakichkolwiek argumentów w ofensywie. Rozmawiałem z nim dzisiaj o tym: Piotr świetnie rozumie trudną sytuację Onych przed zbliżającą się rundą wiosenną i kategorycznie dementuje plotki o przejściu do innego klubu.

Piotr Plewa w Falcon?

W rozgrywkach ligowych trwa zimowa przerwa, otwiera sie okienko
transferowe wiec w srodowisku pilkarskim az burzy sie od plotek.
Najwiecej dotyczy Piotra Plewy, ktorego widzialby w swoim skladzie
szkoleniowiec druzyny Falcon - "brakuje nam tak bramkostrzelnego
pilkarza". "To bylaby wielka przyjemnosc grac z Piotrkiem w jednej
druzynie" - deklaruje gwiazda druzyny Falcon zwany "koniem". "Nie
dostalismy oferty kupna Plewy wiec jak dla nas nie ma tematu" -
uspokoja zatroskanych fanow druzyny Oni prezes i trener w jednej
osobie - Janusz Jerzak. Gazecie "Pawelek" udalo sie porozmawiac z
medialna gwiazda Onych. Oto co mowi sam pilkarz: "Nie wiem skad wziely
sie te plotki, moje serce jest przepelnione miloscia do zolto-
czarnych. Atmosfera na Poznanskim stadionie jest wspaniala i nigdy nie
opuszcze moich fanow, zeby grac w innej druzynie z tej samej ligi.
Dopuszczam jednak transfer za granice, mam juz oferty, ale mysle, ze
jest dla mnie jeszcze za wczesnie. Na razie chce grac w Onych jak
najlepiej i wywalczyc z nimi mistrzostwo UAMu."

Grzegorz Grzybek wyłączony z gry na 2 miesiące?

Podczas gry treningowej zawodnik drużyny Oni Grzegorz Grzybek został wycięty równo z trawą przez kolegę z młodej ekstraklasy, czego efektem jest prawdopodobna 2-miesięczna przerwa. Młody zawodnik prawdopodobnie pozazdrościł nienagannej techniki Grzesiowi i podczas kolejnego wspaniałego dryblingu z pianą na pysku bezpardonowo zaatakował napastnika dwoma nogami. "Ukarzemy dyscyplinarnie młodego zawodnika,
musimy jednak pamiętać, iż u zawodników w tak młodym wieku nadmiar ambicji jest dość popularny" - mówi trener Onych Papa Jerzak. "Postaramy się wygrać najbliższe dwa spotkania, specjalnie dla Grzesia". - zapewnia kapitan Piotrek Jassem. "Dzisiaj wraz z Pawłem Jassemem byliśmy u Grzesia, żeby go pocieszyć w trudnych chwilach i
odprężyć się przy piwku przed ważnymi meczami, nasz snajper jest jednak dobrej myśli i liczy na powrót do gry za półtorej miesiąca - uspokaja dobrze ostatnio dysponowany Maciej Krzyżaniak. Marek Leczynoga, lekarz Onych poinformował gazetę "Pawełek", iż za 2 tygodnie zostaną przeprowadzone badania i dopiero po nich będziemy wiedzieć, czy kontuzjowany zawodnik będzie zdolny do gry na inaugurację meczy na dworze. "Na razie niech odpoczywa" - radzi Leczynoga. W najbliższych meczach trzeba natomiast liczyć na lepszą skuteczność Wojtka Jerzaka, Piotra Plewy i Pawła Jassema - teraz to na
nich spadnie odpowiedzialność za zdobywanie bramek.