poniedziałek, 24 maja 2010

Udany początek sezonu plażówkowego!

Wczoraj udanie sezon siatkówki plażowej rozpoczęła para zawodników Onych Maciej Krzyżaniak i Paweł Jassem. W turnieju który odbył się w Dymaczewie Nowym z okazji dni Mosiny zajęli pierwsze miejsce.

Do turnieju przystąpiło 12 par. Równo o godzinie 9:30 kapitanowie zespołów przystąpili do losowania pierwszych meczy. Ręka Krzyżaniaka okazała się być szczęśliwa i wylosował on automatyczny awans do drugiej rundy zawodów. Jak się później okazało, swój pierwszy mecz nasi zawodnicy grali z, uznawaną za faworytów turnieju, parą z Mosiny. Krzyżaniak i Jassem pokazali im jednak ich miejsce w szeregu i wygrali po zaciętym meczu 21:18.

W ćwierćfinale, Krzyżu i Superstar grali przeciwko kolejnej parze z Mosiny. Tym razem również oddelegowali swoich przeciwników na prawą stronę tabelki pokonując ich 21:17.

W półfinale nasza para grała z reprezentantami XIV LO w Poznaniu, którzy przygotowują się do jutrzejszych Mistrzostw Poznania. Jednak z taką grą, jaką prezentowali w spotkaniu półfinałowym, nie mają co liczyć na dobry wynik. Krzyżaniak i Jassem poprostu zmiażdżyli swoich przeciwników nie dając im cienia szans na zwycięstwo. To spotkanie zakończyło się wynikiem 21:13.

W finale Oni znów spotkali się z faworytami lokalnych kibiców. U naszych zawodników w pierwszych momentach tego pojedynku widać było pewną nerwowość, w efekcie czego przegrywali już 10:6. Wtedy na zagrywkę wszedł Paweł Jassem, który w tak ważnym momencie nie bał się zaryzykować i zaskoczył przeciwników potężnymi serwisami z wyskoku. Od tego momentu nasi zawodnicy, grający tym razem w czerwonych strojach, dominowali w każdym elemencie gry i pewnie wygrali spotkanie finałowe 21:14.

"Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. To dobry prognostyk przed dalszą częścią sezonu. Mamy nadzieję, że to nie ostatni złoty medal który uda nam się wywalczyć tego lata. W planie mamy zaplanowanych już kilka kolejnych turniejów, ale o szczegółach będziemy mówić później." - mówił po zawodach Maciej Krzyżaniak.

O sukcesie młodych zawodników pisały też lokalne media. "Potężna zagrywka", "wspaniała obrona", "niezwykła uroda" to tylko kilka z epitetów, które użył lokalny dziennikarz. Sława Onych już od dawna wykroczyła poza granicę Poznania!

6 komentarzy:

  1. a ja jestem samochwała! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no wlasnie, wstyd Macieju wstyd!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie żeby coś ale proponuję się zmierzyć z kimś kto choć trochę zna się na siatkówcę :P jakiś sparing?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale zawsze jak ci proponuje to idziesz na randkę albo coś:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecież Hubercik awansował aż do ćwierćfinałów więc coś tam potrafi.

    OdpowiedzUsuń