Zapraszamy na jutrzejszy mecz z wychowankami barcelońskiej szkółki piłkarskiej drużyną Suelo Espaniol. "Ciekawe, czy tym razem nie stchórzą?" - zastanawia się Kuba Smolak.
czwartek, 13 maja 2010
Powrót na fotel wicelidera
Drużyna Onych po niezwykle emocjonującym meczu pokonała zajmującą drugie miejsce drużynę "Za głupi jestem". Dzięki tej wygranej żółto-czarni awansowali na drugie miejsce. Już na początku meczu bardzo dobrą dyspozycję potwierdził Piotr Plewa. Najpierw zabrał on piłkę obrońcy, po czym ośmieszył bramkarza zakładając mu piłkarską siatkę. Szybko strzelona bramka ustawiła mecz. Za głupi jestem atakowali, a Oni umiejętnie się bronili i wyprowadzali groźne kontry. Jedną z nich wykorzystał Paweł SUPERSTAR Jassem. Najpierw przechwycił on piłkę w środku pola, podał do niepilnowanego Jerzyka. Ten pociągnął piłkę.. i będąc sam na sam z bramkarzem podał do nadbiegającego Pawła. "To był bardzo dobry mecz!" cieszył się jak dziecko Papa Jerzak. "Cieszą 3 punkty, jutro wracam na pierwsze miejsce i idziemy na majstra"- obiecuje Marek Galla.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
geniusz redaktora. Opisać mecz, którego się nie widziało:D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem na chwilę obecną jesteśmy nawet liderem ;]
OdpowiedzUsuńZa głupi jestem ma 29pkt (9-2-2) tak samo jak my (9-2-1), ale gorszy bilans goli.
Wygrana w dzisiejszym meczy to pewny lider na koniec w naszej grupie ;]
W takim razie, musisz przełamać syndrom Grzesia Grzybka i ośmieszyć hiszpańskich rywali
OdpowiedzUsuńTrener mówi, że przede wszystkim gramy na "zero" z tyłu, a dopiero później jest miejsce na ośmieszanie rywali.
OdpowiedzUsuńTak tez sie stalo :)
OdpowiedzUsuńMamy lidera, hej Oni mamy lidera :)
OdpowiedzUsuń